wtorek, 7 sierpnia 2012

Lipcowe zużycia


Pierwszy wpis tego miesiąca będzie prezentacją tego co udało mi się zużyć w lipcu. Opakowanie pieczołowicie zbierałam , żeby móc je Wam pokazać:) Taka forma podsumowania miesiąca często pojawia się na blogach i jest moim zdaniem fajną formą napisania paru słów o wybranych produktach, a także zapobiega ich chomikowaniu.


Produkty do włosów:

Szampon Babydream
Moja kolejna już butelka, nie może go u mnie zabraknąć. Świetnie myje, nie plącze moich włosów, dobrze zmywa oleje – czego chcieć więcej? Mój hit! (Kupie ponownie)

Joanna, Z Apteczki Babuni, szampon nawilżająco - regenerujący
Szampon z SLS, służył mi do oczyszczania. Bardzo neutralny produkt. Jego miejsca zajął obecnie szampon Pollena-Eva (zielony) (Raczej nie kupię ponownie)

Maska do włosów Bingo Spa- masło shea i pięć alg
Mój kolejny włosowy hit! Bardzo fajnie nawilża włosy, nie obciąża, wydobywa u mnie skręt! Jego zapach uzależnia. Cena śmiesznie niska. (Kupię ponownie)


Produkty z ZSK:

Glinka biała
Produkt którego nie może u mnie zabraknąć. Stosuję głównie w formie maseczek na twarz. Trzymam ok. 30 minut co daje wspaniale oczyszczone pory i promienny koloryt. Czasem dodaję ją również do odżywek. (Kupię ponownie)

Spirulina
Śmierdziuch, dla którego warto się przemęczyć. Używam tak jak glinki – na twarz i na włosy. (Kupię ponownie)

Hydrolat z rumianku
Jeden z lepszych hydrolatów jakie miałam. Cera się z nim polubiła, była wyraźnie uspokojona. (Kupię ponownie)


Kolorówka + filtry:

Podkład mineralny Lily Lolo w odcieniu Warm Peach
Bardzo dobry produkt, odcień ma zdolność dopasowywania się do mojego cery. Nie sposób byłoby go zauważyć gdyby nie to, ze jak każdy produkt sypki często podkreśla suche skórki (moja cera ma tendencje do przesuszania się). Kiedy ostatnio przez pewien czas cieszyłam się cera normalna - byłam nim zachwycona! Dla cer suchych – może być różnie (ja sama miotam się miedzy nienawiścią a miłością do tego produktu), dla reszty –zdecydowane tak! Zwłaszcza świetny na lato, lub idealny podczas treningu. Nie wyczuwalny na twarzy. Zdarzyłam wcześniej zaopatrzyć się już w kolejne opakowanie. (Kupię ponownie)

Próbki filtra Biodermy AKN Mat spf 30
Po ich skończeniu (2x5ml) postanowiłam dać szansę pełnowymiarowemu opakowaniu. Poświecę temu filtrowi oddzielną recenzję.

Korektor Bell, Multi Mineral
Kosmetyk dedykowany na cienie pod oczami. Niczego jednak nie ukrywa. Mimo tego lubię go- za lekkie rozświetlenie, naturalny efekt, napięcie skóry i wygładzenie drobnych zmarszczek. Szkoda tylko, że efekt jest tak krótkotrwały. (Nie kupię ponownie)

Pozdrawiam ciepło:)

5 komentarzy:

  1. zebrało się trochę tego:)!
    Nie wiem czy się sama nie przeproszę z szamponem babydream, możliwe, że teraz kiedy mam włosy w lepszej kondycji będzie mi służył?

    Zastanawiam się zawsze, czy rumian szlachetny to to samo co zwykły rumianek?

    Mam nadal resztkę tego korektora z bell i co chwila zmieniam o nim zdanie, ale jedno mogę powiedzieć na pewno- dużo lepiej kryje i dłużej się utrzymuje jeśli nałożę go na żel Flosleku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powinnaś spróbować, a jak się nie sprawdzi to najwyżej mi oddasz;) pamiętam, że na początku "mojej przygody" próbowałam myć żelem babydream i bardzo wtedy mi plątał włosy, a przecież jego skład wiele nie rożni się od szamponu. i tez mi się wydaje ze było to spowodowane gorszym stanem włosów.
      dopiero teraz zauważyłam, że tam jest napisane rumian a nie rumianek :D wydaje mi się, że nie ma różnicy ale nie mogę tego sprawdzić, bo produkt jest już wycofany z zsk. na jego miejsce wskoczył rumiankowo-nagietkowy- też fajnie:)

      Usuń
    2. Jednak co innego okazuje się rumianek pospolity, a co innego rumian szlachetny, choć wyglądają podobnie:) Z tego co gdzieś wyczytałam to właśnie rumianem szl. poleca się płukanie włosów w celu rozjaśnienia ( może działa silniej niż rumianek? ).
      Na próbę umyję niedługo włosy zwykłym żelem Babydream:)

      Usuń
  2. a jak Ci się sprawuje szampon Pollena-Eva do oczyszczania? Słyszałam o nim i też się zastanawiam nad zakupem, tylko nie wiem kiedy moja Rzepa się skończy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. używałam go na razie może ze 2 razy, ale jesli chodzi o oczyszczenie włosów to w tej kwestii nie zawiódł:)

      Usuń